Okołoksiążkowy miszmasz: Rok Lwa 2017 – małe podsumowanie

Nigdy nie poświęcałam czasu na rozpamiętywanie przeszłości i magiczne podsumowania, ale w końcu musi przyjść ten pierwszy raz! A przyznam, że aż sama jestem ciekawa jak wyglądała moja aktywność w zeszłym roku.

Bardzo czytelnie widać rozwój na instagramowym profilu – wszystkie najpopularniejsze zdjęcia, które załapały się do #bestnine2017 pochodzą z ostatnich trzech miesięcy. Podobnie liczba polubień, która w porównaniu z zeszłym rokiem poszybowała w kosmos. Trudno o lepszą motywację do samorozwoju, coś czuję, że doszkolenie w fotografii znajdzie się na mojej liście noworocznych postanowień.

lew_kanapowy (1)

Wzrost aktywności na blogu nie jest tak łatwy do uchwycenia. Bardzo się cieszę, że udało mi się wypracować pewną regularność – utrzymanie rutyny minimum dwóch postów tygodniowo dla tak niezorganizowanej osoby jak ja to niezły sukces. Rzyćmy więc okiem na statystyki:

W 2017 roku:

  • przeczytałam 58 książek (wyzwanie zaliczone, jej!);
    • z których zrecenzowałam 56, a 2 wciąż na recenzje czekają i budzą wyrzuty sumienia;
    • w ramach akcji „Nadrabiam młodzieżówki” odkurzyłam swoją duszę nastolatki i znowu wiem co w trawie piszczy
  • wraz z Majką przeczytałyśmy niezliczoną ilość książeczek dla dzieci (a niektóre z nich czytałyśmy niezliczoną ilość razy…), o których powstały 64 recenzje (pojedyncze i zbiorcze);
    • część z nich powstała we współpracy z Bajkowirem
  • popełniłam również 5 recenzji książkowych pudełek-niespodzianek

 

  • opuściłam strefę komfortu mojej wysiedzianej kanapy
    • brałam udział w trzech kompletnie różnych spotkaniach blogerów (A może nad morze? Z książką, See Bloggers 2017 i Spotkajmy się w Gdyni) gdzie poznałam fantastycznych ludzi
    • założyłam Bobasowy Klub Książki w Bibliotece Domu Sąsiedzkiego „Nasze Ujeścisko”, gdzie wraz z córą dzielimy się naszymi czytelniczymi inspiracjami z innymi mamami i maluszkami

Oto trzy książki, które zrobiły na mnie największe wrażenie w zeszłym roku:

_20170118_182842

_20170220_095321

_20171022_115429

I trzy niekwestionowane hity Majki:

_20170518_120139

_20170328_115830

_20170428_092625

I jeszcze trzy moje ulubione książki dla dzieci:

_20170213_084525

22046018_1472985066119757_4304938739534656678_n

_20171017_124453

Żeby nie było tak różowo, to dorzucę jeszcze dwa największe rozczarowania – dorosłe i dziecięce:

IMG_20170705_212142_854

_20170925_143901

A pomyśleć, że jeszcze rok temu miałam wstręt straszliwy do słowa pisanego po wszystkich tych artystycznie ambitnych (choć czasami naprawdę fascynujących) lekturach czytanych przez pięć lat studiów. I dziczałam w domu z Bobasą, powoli, acz sukcesywnie tracąc umiejętność budowania w miarę logicznych zdań i zapominając słowa niezwiązane ze snem i jedzeniem.

Patrząc na te wszystkie cyferki (a matematyka nigdy nie była moją mocną stroną – 38% z matury zobowiązuje!) nie mogę się nadziwić, że całe to „blogowanie”, zamiast się wypalić, sprawia mi tylko coraz większą radochę. Co to będzie w przyszłym roku?

2018, hear me roar!

2 uwagi do wpisu “Okołoksiążkowy miszmasz: Rok Lwa 2017 – małe podsumowanie

    1. Dzięki! No zobaczymy jak to będzie, na razie zmagam się z buntem mojej dwulatki, która na widok książki w moich dłoniach (oczywiście takiej nie dla dzieci) reaguje nagłą potrzebą wspólnej zabawy. Mam nadzieję, ze to tylko taki etap :D

      Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s