Ukończony! Zakręcony ślimakowy dywanik-poddupnik w walce przeciwko zimnym podłogom. Niezastąpiony gdy przyjdzie chęć spędzenia przedpołudnia na balkonie – z książką, ale bez kapci. Świetnie sprawdzi się w łazience, albo przy sypialnianym łóżku.
U mnie zaległ w salonie i został zmonopolizowany (zkotopolizowany?) praktycznie już w momencie dotknięcia podłogi.
W najszerszym miejscu ma 75 cm średnicy, wydziergany z hooked zpagetti w kolorach: intensywnie różowym, turkusowym, szarym dresowym i szaro-białym w paseczki.