Niby Cieszyn to takie spokojne miasteczko, a zbrodnia się szerzy i Kocia Szajka ma pełne łapki roboty – niemalże jak w Sandomierzu u Ojca Mateusza. Na szczęście koty są robotne i żadnego wyzwania się nie boją!
Tym razem na rozwiązanie czeka zagadka przedłużającej się rewitalizacji starego kina, które – wbrew marzeniom deweloperów o nowym centrum handlowym – ma zostać odnowione i przemianowane na centrum kultury z filią biblioteki. Ale remont coś się ślimaczy, a wokół placu budowy dzieją się dziwne rzeczy – czyżby miała z tym coś wspólnego klątwa, która podobno ciąży na tym miejscu? Kto by pomyślał, że mieszkańcy są tak przesądni, a miejskie legendy takie silne?
Kto tak zawodzi w kinie nocami? Dlaczego prace remontowe nieszczególnie posuwają się do przodu i czym skończy się wywoływanie duchów?







Na szczęście Komandos, Lola, Morfeusz, bracia Piksele, Poziomka i czarna Bronka od Cieślarów znają się na prowadzeniu dochodzenia, a i z duchami mają już doświadczenie po słynnej sprawie w teatrze. Tutaj również nie zabraknie przesłuchań całej listy podejrzanych, skradania się na miękkich i bardzo cichutkich łapkach, cieszyńskej gwary, tajnych narad przy smakołykach, porannej kociej gimnastyki i naszych ulubionych zakątków Cieszyna. Znajdzie się też (dosłownie!) zupełnie nowy, przeuroczy kotek!
Jak zawsze zabawnie, nowocześnie, pomysłowo i z pazurkiem. Historia trzyma młodego czytelnika w napięciu i pozwala mu snuć przypuszczenia na temat potencjalnego sprawcy i jego motywu. A może to jednak były duchy?
Kocia Szajka nigdy nie zawodzi, nie sposób nie kochać tej serii!
Nie przegapcie też poprzednich części serii:
– „Kocia Szajka i zagadka zniknięcia śledzi”
– „Kocia Szajka i ucho różowego jelenia”
– „Kocia Szajka i napad na moście”
– „Kocia Szajka i duchy w teatrze”
– „Kocia Szajka i fałszerze pierników”
Agata Romaniuk, Malwina Hajduk, Kocia Szajka i klątwa starego kina, Warszawa: Wydawnictwo Agora, 2023, 122 s.
Recenzja powstała w ramach współpracy barterowej z Wydawnictwem Agora.