Zima w tym roku (kalendarzowym, bo grudzień był u nas na Pomorzu naprawdę piękny!) gra chyba w „pojawiam się i znikam”, a po wieczornej śnieżycy poranek potrafi zaskoczyć nas tchnieniem wiosny. Ale może jeszcze uda się w niektórych rejonach Polski prześledzić tropy zwierząt na śniegu, ulepić bałwana, przyjrzeć się dokładniej rozmaitym zimowym opadom i osadom a może nawet zaobserwować fraktale.






A nawet jeśli nie, to możemy przygotować własną miniaturkę stawu w zamrażalniku. Warto też poświęcić chwilkę na przygotowanie domowego karmnika dla ptaków i dokładniejsze przestudiowanie zasad dokarmiania naszych skrzydlatych przyjaciół.
Z kolejnego fantastycznego, pełnego zdjęć przewodnika dowiemy się również między innymi czym różnią się letnie i zimowe szaty wielu gatunków zwierząt, co zimą robią…rośliny, co jedzą zwierzęta o tej porze roku i jakich ptasich treli możemy posłuchać (a te usłyszymy po zeskanowaniu kodów QR. Ciekawostki o roślinach, zwierzętach, drzewach i owadach, pomysły na drobne prace konstruktorskie, sporo na temat dokarmiania zwierząt rzut oka na nocne niebo.
Choć mogłoby się wydawać, że zimą przyroda zapada w sen, w rzeczywistości wokół nas dzieje się mnóstwo fascynujących rzeczy czekających na odkrycie przez małych przyrodników!
Koniecznie zajrzycie też do wcześniejszych części – „Lato” i „Jesień”.
Patrycja Zarawska, Młodzi przyrodnicy. Zima w świecie przyrody, Warszawa: Wydawnictwo Wilga, 2022, 114 s.
Recenzja powstała w ramach współpracy barterowej z Wydawnictwem Wilga.