Czas na czytanie: „Tam, gdzie topnieje lód T. 2” S. L. Leśna

Znacie to uczucie, kiedy zakończenie jest tak bardzo idealne i doskonale pasuje do całej historii, a w pewien sposób i tak łamie wam serce? Jeśli nie, to po tej książce będziecie je znać już bardzo dobrze.

Drugi tom „Tam gdzie topnieje lód” zamyka historię nie tylko Suena i Asury, ale również Kahena i Hakana oraz Vildara i Rakku. Przyznajecie się, kto liczył, że którakolwiek z tych par doczeka się szczęśliwego zakończenia? Obawiam się, że prawie wszyscy będą zdziwieni tym, jak potoczą się losy poszczególnych bohaterów i komu jest pisane „i żyli długo i szczęśliwie”. Albo chociaż „żyli”, bo „szczęśliwie” to w końcu bonus, który w surowym klimacie A-Hanu mało się trafia.

Na książkę składa się III i IV księga historii, fabuła jest kontynuowana bez żadnego dodatkowego wprowadzenia i przypomnienia, dlatego polecam przed lekturą powtórzyć sobie pierwszy tom i czytać ciągiem. Jest też spora niespodzianka – w przeciwieństwie do poprzedniej części, w tej zostały zachowane sceny erotyczne. Można wobec tego odczuć znaczący kontrast między tomami i nie jest to już książka dla stroniących od dosłowności, ale nie oszukujmy się – wszyscy dobrze wiemy, po co tu jesteśmy.

Z drugiej strony jednak nie ma obaw – amory nie przyćmiewają fabuły. Jasne, romanse kwitną i sercowych dram nie brakuje, ale i poza tym sporo się dzieje – Suen będzie musiał odnaleźć się w rzeczywistości Wilczej Twierdzy, wywalczyć w niej miejsce dla siebie i zdobyć szacunek plemienia, a ani szaman, ani wódz nie będą mu tego ułatwiać. Ani właściwie żaden inny Ragh, jeśli mamy być szczerzy. Poza Asurą, ale i on będzie miał sporo na głowie – od lęku o zdrowie brata, przez wciąż nierozwiązaną tajemnicę ataku Kuruk, spory z ojcem i Radą Plemienia aż po walki o władzę i równie przerażające obowiązki wynikające  z przedłużeniem rodu. Tymczasem Pożeracz nie odpuszcza i ma nad swoim nosicielem coraz większą władzę, odzyskanie wspomnień to nie taka prosta sprawa a prawda może wcale nie być upragnionym wyzwoleniem. Ponadto moc Uzdrowiciela stale rośnie i rozwija się w nie do końca bezpiecznym kierunku. Szykuje się niejedna wojna i niejedna ofiara.

Jestem bardzo zadowolono zarówno z rozwinięcia i zakończenia historii, jak i z samego wydania – korekta jest świetna, nie dopatrzyłam się żadnych błędów, tekst jest bardzo wygodny do czytania, a Asura na okładce prezentuje się perfekcyjnie.

Ta historia, choć z różną intensywnością, towarzyszyła mi przez wiele lat – najpierw jako niszowe blogowe opowiadanie pojawiające się w odcinkach, a następnie jako pełnowymiarowe książki. Jakoś wciąż do mnie nie dociera, że to już koniec, jak ostateczny by nie był. Będzie mi brakowało lodowatych ziem i zimnych obyczajów Raghów, ale z pewnością jeszcze kiedyś wrócę do tej opowieści, będzie bezpiecznie czekać na półce.

S. L. Leśna, Tam, gdzie topnieje lód. Tom 2, 2021, 336 s.

Pierwsze rozdziały i dodatki do historii możecie znaleźć na blogu autorki.
Książkę można nabyć droga kupna w księgarni bucketbook.pl.

2 uwagi do wpisu “Czas na czytanie: „Tam, gdzie topnieje lód T. 2” S. L. Leśna

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s