Nie jestem najlepsza ani w planowanie ani w podsumowania, więc mam nadzieję, że będzie krótko, zwięźle i na temat. Minął kolejny rok, wciąż lubię czytać i wciąż sięgam raczej po książki niepoważne, niż poważne. I dziecięce, bo uwielbienie do książek dziecięcych nie przejdzie mi chyba nigdy!
W tym roku wyczytałam 85 książek (w tym część dla młodszej młodzieży – liczę te powyżej 100 stron), 6 objęłam patronatem, w dwóch pojawiły się moje rekomendacje. Napisałam 146 recenzji – w tym również zestawień i książeczek dla maluchów, gier i zabawek edukacyjnych. Dzięki blogowaniu na nowo polubiłam gry planszowe.
Całkiem nieźle poszło mi sięganie po książki z regału wstydu i zrobiłam drugie podejście do słynnego „Szklanego Tronu” – tym razem ze znacznie lepszym skutkiem.
Najlepsze książki w 2019:
Najlepsze książki dziecięce w 2019:
Patronaty:
Bookstagram:
Gniot roku:
A jak tam Wasze czytelnicze podróże w minionym roku? Jakieś zachwyty? Rozczarowania?
Wszystkiego zaczytanego na 2020!
Ciekawy ten Misz masz. 85 książek to super wynik zatem gratuluję 😀😀😀 Link do Twojego bloga znalazlam u Ervishy 😃 Ja też lubię Planszówki. Ostatnio poluje na grę Ubongo. Bardzo fajna rodzinna gra. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
PolubieniePolubienie