Ta książka, to najlepszy bajkowo-fantastyczny koktajl na całym świecie! Bo czy możecie sobie wyobrazić lepsze połączenie, niż słodycze i smoki (czy wspominałam już kiedyś, jak bardzo KOCHAM SMOKI?)?
Archie McKarmelek dowiaduje się pewnego dnia, że dzięki tajemniczemu spadkowi jeszcze bardziej tajemniczego stryjecznego dziadka, z dnia na dzień stał się nie tylko właścicielem bardzo tajemniczego domu wraz z sąsiadującą z nim fabryką najpyszniejszych krówek w okolicy, ale przy okazji głową bardzo tajemniczego rodu. I przy okazji najmłodszym dziedzicem w historii tej zakręconej rodziny. Szybko okazuje się jednak, że cały ten majątek wisi na włosku, a co gorsza już wkrótce może zabraknąć najbardziej mięciutkich, cudownie rozpływających się w ustach słodyczy. Ale czy przytłoczony nowymi obowiązkami Archie ma szansę odnaleźć zaginiony składnik słynnych krówek McKarmelka, gdy musi udowodnić, że jest godzien swojego dziedzictwa? Szczególnie, że na jego życie czyha demoniczna ciotka z dobrze odżywionymi kuzynami, a wokół zaczynają dziać się coraz bardziej niesamowite rzeczy?
„Miej oczy otwarte i kubki smakowe gotowe! Pomoc przyjdzie w najdziewniejszych okolicznościach. Gryzmołkowo to osobliwe miejsce – spodziewaj sie tego, co niespodziewane…”
Na szczęście nasz bohater nie jest sam – na pomoc ruszają mu nowi przyjaciele. A z drużyną złożoną z przyszłej inżynierki, świeżo upieczonego dziedzica, specjalisty od zjawisk nadprzyrodzonych i małego białego pieska, żadna dziuwnuść nie ma szans! Wspólnie rozwiążą wszystkie tajemnicze zagadki i uratują świat słodyczy! A przynajmniej przyszłość rodzinnej firmy.
Detektywistyczna przygoda z lekkim dreszczykiem i świetnymi ilustracjami do kompletu. Upiorne zamki, mapy skarbów, słodkie szyfry, zakurzone piwnice, tajemnicze przejścia, mnóstwo magii, najróżniejszych słodkości i… miodne smoki. A miodne smoki to najgenialniejszy pomysł, o jakim kiedykolwiek słyszałam. I kiedykolwiek usłyszę.
Można dostać próchnicy od samego czytania! A to dopiero pierwszy tom przygód z kipiącego magicznymi dziuwnuściami, tajemniczego Gryzmołkowa! Nie mogę się doczekać kolejnych części! I wcale nie będę czekać, aż moja Majka do nich dorośnie…
David O’Connell, Tajemnice Gryzmołkowa. Duch z fabryki krówek, Warszawa: Kapitan Nauka, 2019, 200 s.
Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Kapitan Nauka. „Tajemnice Gryzmołkowa można kupić TUTAJ.