Kontynuujemy naszą przygodę z nocnikiem i tym samym sięgamy po coraz to nowe lektury na ten temat – tym razem na Bajkowirze czeka recenzja rewelacyjnej pozycji od Adamady.
Pamiętacie jeszcze pewnego uroczego smyka z serii kartonowych książeczek dla najmłodszych od Adamady (całkiem niedawno recenzowałam książeczki „Przyjaciele” i „Spanie” z tej serii)? Teraz wiemy już, że ów brzdąc nazywa się Kuba, bo cykle opowiastek Liesbet Slegers rosną razem z dzieckiem.
Książeczki dopasowane są do wieku maluszka – kartonówki dla roczniaka i nieco poważniejsze książki dla dwulatka. A im starszy bobas, tym więcej wyzwań staje na jego drodze. Odpieluchowanie jest jednym z nich. Na szczęscie sympatyczni bohaterowie pomogą maluszkowi oswoić się z nową sytuacją.
Całą recenzję można przeczytać TUTAJ, serdecznie zapraszam!