Bajki Majki: „Krecik i sanki” Kateřina & Zdenĕk Miler i Małgorzata Strzałkowska

Dzisiejszego poranka powitała nas za oknem śnieżna zadymka. Niby powoli zaczynam się przyzwyczajać, że w Maju jak w garncu, ale muszę przyznać, że kolejny raz dałam się zaskoczyć. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło – śnieg w maju to idealny pretekst, żeby wrócić do pewnej przygody Krecika, którą zdążyłam już schować na przyszły sezon.

_20170510_085811
Gdańsk, 10.05.2017 – wiosna w pełnej krasie, zdjęcie dla potomnych

„Krecik i sanki” to jedna z tych uroczych kartonówek, które kupiłam jeszcze będąc w ciąży. Krecik należy do kanonu bajek mojego dzieciństwa i wciąż mam do niego spory sentyment. Jako, że Majka nie oglądała jeszcze animacji, ta historyjka jest jej pierwszym kontaktem Krecikiem i Sikoreczką.

Zimowa przygoda dobrze znanego i lubianego bohatera, zilustrowana przez czeski duet Kateřiny i Zdenka Miler, uzupełniona została prostym i wpadającym w ucho wierszykiem Małgorzaty Strzałkowskiej. Rozczarowany brakiem śniegu zimą Krecik postanawia napoić chmurkę wodą. Ona za to odwzajemnia mu się białym puchem niezbędnym do zimowych szaleństw. Prosta, sympatyczna historia tłumacząca najmłodszym czym jest i skąd tak właściwie bierze się śnieg.

Co prawda sam wierszyk jest jeszcze dla Bobasy trochę za długi i nieco znudzona przewracała strony zanim zdążyłam doczytać do końca, ale obrazki bardzo się spodobały. A że zajmują 90% powierzchni stron, to książeczka jest idealna do oglądania. Z drugiej jednak strony niewielki tekst nie sprawdzi się w przyszłości do nauki samodzielnego czytania, no i dziadkowie trochę na niego narzekają. Ale dla małego oglądacza książeczka jest w sam raz. Szczególnie, że dzięki niewielkiemu formatowi i porządnym, kartonowym stronom jest bardzo wygodna dla małych rączek i (jak narazie) nie uległa niszczycielskiej sile mojej małej Destrukcji. Bardzo przyjazna jest też cena – okładkowa to tylko 9,90.

Sympatyczna i klimatyczna, sprawdziła się zimą i doskonale pasuje do dzisiejszej aury ;)

Kateřina Miler, Zdenĕk Miler, Małgorzata Strzałkowska, Krecik i sanki, Warszawa: Wydawnictwo Bajka, 2015, 10s.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s